Forum Tokyo Mew Mew Strona Główna Tokyo Mew Mew
Forum ^^
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rozdział I
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tokyo Mew Mew Strona Główna -> Gra
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Berry
Angel



Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/9

PostWysłany: Wto 18:07, 21 Lis 2006    Temat postu:


nalia oberwie Ci sie..-
Powiedziałam wpychajac ją do przebuieralni i szybko przebierajac.
-Masz isc na ten idioyczny bal!-
Powiedziałam gdy wyszłam z nią a ona miała ubranie poczym posadziłam ja na krzesle i zrobiłam jej fryure bardzo ładną, wyzywajaca zarazem i mówiacą" wali mnie co myslisz o mnie" XD(dobra zartuje zwyka fryzura).
-Skoro ja ide to i wy idziecie^^-
Powiedziałam z uśmeichem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BoYos
Mew Mew



Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/9

PostWysłany: Wto 18:35, 21 Lis 2006    Temat postu:

Wdrapał się na kolejny szczyt...był to teren górzysty...sam nie wiedział gdzie dokładnie jest. Kryształ zawieszony na jego szyi świecił się czerwonym światłęm. Nad jego głową latały 2 ptaki.
-Sas chyba zabłądziłes
Odparł Ptak przypominający orła.
-Nie chyba tylko napewno
Mruknał 2 ptak . Ten podobny był jednak do sokoła.
-Uspokójcie sie! Już prawie doszliśmy !
Powiedział chłopak wyjmując snowboard i zjeżdzajac z góry


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berry
Angel



Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/9

PostWysłany: Wto 18:45, 21 Lis 2006    Temat postu:


Hisa długo nieczekała na reakcje dziewzyn tak ja ciagneło na bal że gdy tylko skończyła z Nalia spojzrała.
-Uważaj jak tez sie zbuntujesz zceka Cię tosamo ^^-
powiedziałam i szybko czmychnełam na bal było tam pięknie, muzyka delikatna że wszystkie nerwy zostały złagodzone. Podeszłam pod ściane niedaleko balkonu i zaczełam się przyglądac gwiazda na niebie niewychodząc jednak z pomieszczenia.
-On tu przyjdzie, ja to wiem..-
Powiedziałam do siebie szeptem.
-Ale ja bede gotowa...-
Dodałam ciszej. poczym zaczełam rozmawiac z jakims chłopakie który widząc że stoje sama pierwszy zagadal dio mnie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BoYos
Mew Mew



Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/9

PostWysłany: Wto 19:25, 21 Lis 2006    Temat postu:

Gdy tak jechał nagle śnieg zawalił sie otwierając jakąś podziemną grotę. Na środku była księga. Sas podszedł do niej dotknął ii...BUM. Obudził się na ulicy jakiegoś miasta. Nad nim siedziały 2 ptaki
-Wiecie gdzie jestesmy?
Spytał
-Nie bardzo...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inu-Yasha
Szary wilk



Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/9
Skąd: Z mangi ;-)

PostWysłany: Wto 19:43, 21 Lis 2006    Temat postu:



Przebrałam się jak to mi Hisa kazała i wyszłam.
Matko, ile tu ludzi. Zauważyłam że nasz szef sobie spłynął do kwatery. A co? On ma nie tańczyć? Postanowiłam się zmyć. Zeszłam po schodach i wyskoczyły mi uszy.
Ratunku- szepnęłam do siebie.
Widziałam Hisę rozmawiającą z jakimś facetem. Zaraz, skąd ja go znam?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berry
Angel



Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/9

PostWysłany: Wto 19:51, 21 Lis 2006    Temat postu:


-Ymm no tak jest tu bardzo ładnie, ale ja tam uwazam ze trochę przesadzli z robieniem dekoracji....-Mówiłam Zwłaszcza ze to my je musiałysmy ustawiac.... Pomyślałam.
-Nietrzeba bylo, gdyż ozdoba są tu takie piękne panie jak np ty....-
Powiedział chopak, a ja się zarumieniłam, już poczułam co się stanie.
-Przepraszam na chwilę!-
Powiedziałam i szybko zwiałam za filar ozdobiony naobkoło pieknym sznurem, przystawiłam głowe tak do sznura by zasłaniał uszy..
-Boze jak on tu podejdzie, ktokolwiek podejdzie juz po mnie!-
Pomyslałam na głos zdenerwowana.
-Spokojnie..-Dodałam do siebie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mew Mew
Angel



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 468
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/9
Skąd: z Krakowa

PostWysłany: Wto 20:02, 21 Lis 2006    Temat postu:

Gdzie są dziewczyny?? zdziwiłam się, rozglądając się po sali. No świetnie! Ja tu przyłaże w tym głupim stroju, a ich nie ma! Już chciałam wyjść, gdy nagle ktoś mnie zatrzymał.
-Nalia! - wykrzyknął zdumiony chłopak - Co ty robisz w... ee.. sukience?!!! O.O
To był Kouga. Znam go od podstawówki. Niestety jak zauważyłam nie przepada za flirtowaniem, dlatego już dawno dałam soie spokój i postanowiłam, że zostaniemy tylko przyjaciółmi.
-Mnie tu wcale nie ma... - odpowiedziałam mu zażenowana.
-Daj spokój! Wyglądasz w tym ślicznie ^^
-No jasne.... i mam w to niby uwierzyć?? Wiesz, chętnie przekomarzała bym się z tobą dalej, ale szukam przyjaciółek.
A ponieważ Kouga jest nadzbyt uprzejmy, zaproponował mi, że poszuka ich razem ze mną. I czemu by nie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inu-Yasha
Szary wilk



Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/9
Skąd: Z mangi ;-)

PostWysłany: Wto 20:08, 21 Lis 2006    Temat postu:



Dalsze myślenie zakłóciła mi wiadomość, że rozdzieliłyśmy się z dziewczynami.
-Matko, ja tu nie chcę zostać sama - wrzasnęłam.
-Ano właśnie, muszę się ukrywać przed Kentą. - wpadło mi na myśl - a może by tak wytrzasnąć kogoś aby udawał że z nim przyszłam. XD Spojrzałam na wejście.
-Hm? AAaaaa, Kenta przylazł. No to nie ma ratunku. Uszy, pazury, chować mi się zaraz!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Inu-Yasha dnia Sob 16:12, 25 Lis 2006, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berry
Angel



Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/9

PostWysłany: Wto 20:13, 21 Lis 2006    Temat postu:


Po bardzo długim czasie wreszcie sie uspokoiłam. Zadużo osób, denerwuje się moim bratem, a do tego ten chłoap... miało byc pięknie, a ja uciekam jak poparzona... Pomyślałam widząc chłopaka który zaczoł mnie szukac.
-Wybacz, ale ja niemogę przez ciebie zdradze kim jestem..-
Powiedizałam i schowam sie w tłumnie, zobaczyłam Nalie z jakims przystojnym chłopakiem.
-Wow i ona mówi, że sie nienadaje na takie rzeczy jak w tej sukni przy nim slicznie wyglada ^^-
Powiedziałam z usmiechem i saidłam sobie przy stoliku, popijalam sok ogladajac ludzi. Zwłaszcza balkon przez który wiedziałam ze będzie chciałwleciec Dark....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mew Mew
Angel



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 468
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/9
Skąd: z Krakowa

PostWysłany: Wto 20:37, 21 Lis 2006    Temat postu:


Zobaczyłam Hisę przy jednym ze stolików. Pożegnałam się z Kougą i podeszłam do niej.
-Wszędzie Cię szukałam!! Gdzie byłaś?
Na początku nie dostałam odpowiedzi. Przyjaciółka wciąż była wpatrzona w balkon.
-Kogoś wyczekujasz? - spytałam się Hisy.
Ta ocknęła się z zamyślenia.
-Co?... A! Nie, nie oczekuje nikogo - odparła szybko.
-Więc nad czym tak myślałaś?
Hisa znowu próbowała się wywiązać z odpowiedzi. Pomyślałam, że skoro nie chce mi nic mówić, to dam na razie sobie spokój z pytaniami.
-A właśnie, gdzie Kimmy?? - zagadnęłam Hisę. Miałam już dość tej ciągłej ciszy. Naprawdę byłam ciekawa, o czym wcześniej myślała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berry
Angel



Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/9

PostWysłany: Wto 21:03, 21 Lis 2006    Temat postu:


Mało brakowało, a bym jej pwoiedziała wszystko.
-Kimmy widziałam jakaś minute temu.. jak zchodziła... moze nadal tam jest.....-
Mówiłam nadal zamyslona
-Trzy,dwa,jeden..-
Powiedziałam i sie zerwałam, zgasły wsyztskie światła. Natychmaist się przemieniłam.
-Tym razem tego nieukradniesz!-
Powiedziałam łapiac naszyjnik w tm samym momęcie co dark który unosił sie w powietrzu byz erwac się do ucieczki.
-A ty to kto?!-
Powiedział z usmeichem.
-Twój koszmar senny..-
Powiedziałam byłam wkórzona wiedzac ze to mój brat, że musze kryc złodzieja.... a zarazem z nim walczyc..
-Wybacz, taki piękny bal niechciałem go psuc, ale..-
niedokończył... niepozwoliłamam mu.
-Wstęga ogniowej prawdomówności!-
Powiedziałam atakując go ten udezył o ściane puszczajac naszyjnik który schowałam do kieszeni.
-Zniszczyłeś bal! Chciałes ukraśc cenny naszyjnik dekoracje tego balu... okłamałeś mnie...-pomyślałam- Musisz teraz zemna walczyc lub jak chcesz uciec ablo bedzie po tobie!-
Powiedziałam i zaczełam go atakowac, jednak tak by nic sie nikomu niestało, a zarazem by go wygonic, odłożyc nasyzjnik i pójsc go sledzic.. Mój plan sie udał ten poraniony wyleciał pzrez okno.
-Niemyślcie ze zostawie ten naszyjnik wróce po niego!-Powiedział odlatując.
-O nie! Niepozwole Ci wogule sie tu pokazywac!-
Powiedziałam wyskakując przez balkon zmęczona walką poczym zaczynajac za nim biec.
Dziewczyny sie zdziwią tym, ze wiedziałam kiedy zaatakujesz, będa pytaly, a ja im nadal niemoge powiedziec, niepotrafie... pomyślałam gdy ten chciał schowac sie już w nocy w lesie w cieniach drzew gdzie podczas gdy wiatr szura liśmi nieda sie nic nmierzyc, no chyba ze wzrokiem.
-jestem w połowie kotem... mam wzrok jak w dzień... porusz sie a cię namierze, a jeśli sie nierszysz bede tu tak stała i cię suzkała puki nieodnajde!-
Powiedizałam stanowczo przygotowana by go zaatakowac.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BoYos
Mew Mew



Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/9

PostWysłany: Wto 21:31, 21 Lis 2006    Temat postu:

-Rech poleć sprawdz co sie dzieje w miescie...
powiedział Sas a ptak uniusł się w góre
-Wyczuwam magię , silną magie...-powiedział Sokół
-Jaką magie?-zapytał Sas
-Bardzo silną...to jest ... magia...ale to nie jest mroczna magia tylko ... nie wiem jakby to powiedzieć-
-Gdzie?
-Idz w tamtą strone-wskazał ptak a Sas zaczał powoli isc


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berry
Angel



Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/9

PostWysłany: Wto 21:46, 21 Lis 2006    Temat postu:


Dark by uciec wyleciał na ach, jednak mnie to niezniecheicło zwinnie wyskoczyłam na dach ten przelatywał z dachu na dach. gdy jeden z nich był bardzo daleko a sciana była gładka ze niebyło zcego sie chwycic rozpędziłam się i mimo wszytsko skoczyłam.... Niestety niemiałam sie czego złapac i stanełam na krawędzi zaczełam leciec do tyłu, Dark złapał mnie za ręke.
-Moze pomóc?-
spytał co mnie wkórzyło nie na żarty.
-Wolałabym zginąc!-
powiedziałam i go zaatakowałam wykopem przezco oberwał w podbródek nastepnie gdy byłam w pietrzu oberwało mu się przez.
-Wstega ogniowego prawdomówienia!-
Powiedizałamizaatakowałam przezco dark upadł jednak widzac ze spadam wyciągnoł ręke by mnie chwycic nieudało mu sie, byłam za daleko.
-Niepoddam sie!-
Krzyknełam udezajac magią o ziemie przezco zaamortyzowałam upadek i co mnie przechyliło na ściane budynku od którego sie odbiłam, a gdy wylądowałam bezpiecznie na ziemi byłam zbyt zmęczona atakami by go gonic. gdyż ten po chwili ledwo wstał i szybko odleciał.....
-To nie koniec, i ty to wiesz..-
Powiedziałam szeptem poczym widząc ze ludzie zaczynaja sie zbierac poprzez hałas i przez to ze widzieli jakieśswiatło czerwone oraz dziure w ziemi(mała niemartw sie taka jakby głaz wbił sie w ziemie) szybko poszłam za drzewa w lesie, chociaz tam było pusto. Wyszłam na dzrewo i opierajac się o pień zaczełam odpczywac...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BoYos
Mew Mew



Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/9

PostWysłany: Wto 21:51, 21 Lis 2006    Temat postu:

-Własnie o taką magie mi chodziło-powiedział sokół gdyż widać było strugi światła świecące gdzieś w centrum - Obiekt sie przemieszcza...i...
-iii? -spytał Sas
-Nic...nagle...wszystko zanikło
Przyleciał Orzeł i usiadł mu na głowie
-Widzieliscie tą walke?-spytał
-Nie? walke? Co sie stało? - mówił podniecony sokół
-No więc tak ... (opowiada)
-A teraz uciekła do lasu?
-tak..
-Może warto ją poznać?-powiedział na głos Sas - Arch , poleć i zobacz czy warto

Sokół poszybował w strone lasu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berry
Angel



Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/9

PostWysłany: Wto 21:59, 21 Lis 2006    Temat postu:


Siedziałam na drzewie miejąc nadziee, ze ludzie niezauważą mnie, drzewa były bardzo wysokie, a moje ubranie wtapiało sie w barwy w tym lesie co mi ulatwiało kamuflasz pozatym była noc wiec jeszcze lepiej. Zaczełam ogladac swe ramie.
Ajaj, zraniłam sie sadajac.... no nic, to tylko zadrapanie do wesela sie zagoi... Stwierdzilam uśmiechajac się do siebie.
-Noc, zwiałam z balu... dziewczyny mnie zabiją..-
Mówiłam do siebie poczym wstałam i się przeciągnełam na gałezi.
-jak Ci ludzie sobie pójdą z tej uliczki co sie zebrali w tedy gdy usłyszeli udeżenie o beton. Mam nadzijee ze nikt mnie niewidział, a nawet jeśli to mnie nierozpoznaja nasczęście inaczej wygladam po przemianie i inaczej przed.. chociaz w połowie ^^-
Pomyślałam na głos nadal z uśmeichem.
Szkod atylko że jak jestem w zwykłej formie jestem jak zwykła dziewczyna...Pomyślałam smutno


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tokyo Mew Mew Strona Główna -> Gra Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 5 z 9

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin